Niestety pod płaszczykiem sympatycznego uśmiechu kryje się partactwo i brak kompetencji. "Projektantka" tworzy projekty nierealne, niefunkcjonalne i przede wszystkim nie doprowadza ich do końca. Nie dotrzymuje słowa ani terminów, ale rękę po pieniądze wie jak wyciągnąć - oczywiście najlepiej tylko gotówka, na przelewy robi krzywe miny. Ilość poprawek, które trzeba było zrobić, jak i uszkodzeń przez nią wyrządzonych, nie sposób zliczyć na palcach rąk dziesięciorga ludzi. Kłamie patrząc prosto w oczy, za co przepraszają jej pracownicy. Ona sama problemu w swojej niekompetencji nie zauważa. Kiedy prosi się ją o wykonanie poprawek to obraża się jak dziecko, które zabiera swoje foremki i wychodzi z piaskownicy. Przestaje odbierać telefony i jedyne na co ją stać to na odpisanie, że to podwykonawcy zepsuli robotę, więc mamy się z nimi kontaktować w sprawie poprawek - jaka szkoda, że wszystkie pieniądze, jak i informacje/wytyczne dla podwykonawców przechodziły przez ręce Pani Szadziewicz.
Była klientka